Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
v3g0
Lider
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 664
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3city
|
Wysłany: Czw 14:39, 22 Wrz 2005 Temat postu: Dowcipy o dresach |
|
|
Aby zaspokoić potrzeby pewnych klientów(drechów) projektanci BMW udoskonalili najnowszy model tego auta:
-przezroczyste drzwi od strony kierowcy,żeby było widać cały dres
-Auto będzie tak wąskie żeby oba łokcie można było wystawić przez okna
-Sprężyna pod pedałem gazu,aby zwiększając prędkość można było "dopakować"mięśnie łydki
-Peruka blond nad siedzieniem pasażera(na wypadek gdyby dziewczyna miała inny kolor włosów)
-wysówany bejsbol z napisem"Shazza moja miłość"
-na przedniej szybie lampa kwarcowa(po co marnować czas w solarium?)
-głośniki na dachu żeby lepiej niosło disco
-srebrny wieszak na złoty łańcuch
-szyby kuloodporne zeby nie popękały od nadmiaru decybeli
Dwóch dresów rozmawia w siłowni:
- Słuchaj stary byłem wczoraj na imprezie.
- No i co? No i co?
- No i wyrwałem super laskę.
- No i co? No i co?
- No i poszliśmy do niej.
- No i co? No i co?
- No i rozebraliśmy się.
- No i co? No i co?
- No i kazała mi zrobić to co najlepiej potrafię.
- No i co? No i co?
- No i wy***ałem jej z bani.
Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni.
- Czy jest chleb wiejski?
- Przeciez to jest pralnia
Drechu wzial i wpier.. pracownikowi pralni.
Nastepnego dnia drech znow wchodzi do pralni.
- Bagietke poprosze!
- Chlopie zrozum t.o.j.e.s.t.p.r.a.l.n.i.a
- Bagietke poprosze!
- Spi...aj!
Dresiarz znow pobil pracownika pralni. Trzeciego dnia facet pracujacy w
pralni kupil ok 10 gatunkow chleba. Znow wchodzi dres.
- Czy macie banany?
- Przeciez wczoraj i przedwczoraj chleb chciales?
- Coz... chleb teraz nawet w aptece kupic mozna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hakner
LVL 11 = Avatar Of Glint
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Czw 14:59, 22 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
2 i 3 zajebisty jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaBoL
Członek Rady Starszych!
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3city
|
Wysłany: Czw 15:54, 22 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Kolejny fajny dowcip
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elandi...
Gość
|
Wysłany: Sob 18:39, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Jedzie DRES samochodem, na zakręcie złapał gume. Obok przechodzi drugi i się pyta:
-hej co robisz?
-nic koło wykręcam
Nagle ten drugi wybija szybe i mówi:
-TO JA BIORE RADYJKO!!! :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elandi...
Gość
|
Wysłany: Sob 18:47, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Legalny Dres ma dokumenty...
Policjant zatrzymuje dresiarza w beemce
P: Dokumenciki proszę
D: Nie mam dokumencików
P(uśmiechnięty): Aha, bez dokumencików jeździmy?
D: Ale tu mam zaświadczenie o skradzeniu dokumentów, mam jeszcze tydzień na wyrobienie nowych...
Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza ...obchodzi samochód patrząc badawczo, uśmiecha się szeroko i mówi:
P: No proszę jeździmy auteczkiem na niemieckich numerach ?
D: A tak, proszę bardzo - mienie przesiedleńcze, mam jeszcze dwa tygodnie na zarejestrowanie - podaje policjantowi dokument
Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza ...
Poirytowany każe otworzyć bagażnik. W bagażniku trup.
P: A to co!?
D: A to wujek Rysiek, proszę oto akt zgonu - podaje policjantowi dokument Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza ...
P(zbaraniały): No akt zgonu w porządku ale tak nie wolno przewozić zwłok
D: Proszę tu jest pozwolenie na transport zwłok, jutro pogrzeb w kaplicy Świętego Jana w Krakowie - podaje policjantowi dokument Policjant sprawdza, pieczęcie, podpisy wszystko się zgadza ...Zdesperowany zagląda do bagażnika, zauważa coś i pyta triumfalnie:
P: A dlaczego denat ma lokówkę elektryczną w odbycie?!
Dresiarz podaje mu dokument:
Proszę bardzo: Ostatnia Wola Wuja Ryska ...
;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elandi...
Gość
|
Wysłany: Sob 18:48, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Dres kupił sobie kota... Drugiemu dresowi też się spodobał więc też kupił...
-Jak my teraz będziemy je rozróżniać ?
-Ja wiem odetne swojemu noge
No to odcioł mu noge:
-Ale fajnie chodzi... Ja też swojemu odetne... i odcioł
-Jak my je teraz będziemy rozrózniać ??
-Ja odetne swojemu drugą noge... i odcioł
-Ale fajnie chodzi ja swojemu też odetne...
-Jak my je teraz będziemy rozrozniać ??
-Wiem ja odetne swojemu dwie przednie łapy ! - i odcioł
Lecz drugiemu się spodobało:
-Ale fajnie się czołga ! Ja swojemu też odetne ! - i odcioł
-Jak my je teraz będziemy rozrózniąc ?
-Ja wiem obetne swojemu głowe ! - i odcioł !
-Drugi mowi : ale super wygląda ! Ja swojemu też odetne ! - i odcioł
-Jak my teraz będziemy je rozrózniąc ?? Drugi dres myśli.....
-Ja wiem mój jest biały a twoj czarny
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha lolololollol
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaBoL
Członek Rady Starszych!
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 3city
|
Wysłany: Sob 21:27, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
wy do mojego monka pijecie czy co ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elandi...
Gość
|
Wysłany: Pon 13:12, 24 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
a moze...:>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jamnior
LVL 9 = Kurzick Scribe
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie 15:44, 08 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
oto ponoc autentyczne dialogi drsow:
-ej stary robisz?
-a robie.
-a gdzie robisz?
-a na myjni
-ehhh praca to szczescie
-co ty pierdolniety jestes?
-ej co tam u marty?
-nie wiem nie jestesmy razem
-ale kur** dlaczego przeciez to bylo 57 zajebistego miesa bez mozgu
dres z "niunia" zastanawiaja sie co on chce wszamac
"niunia" mowi:
-moze hot chickena?
-nie to niedobre bo z ryba- odpoowiada dres pewny siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|